Afrika Fest w Opolu

W miniony weekend braliśmy udział w pikniku afrykańskim z którego dochód przeznaczony był na rzecz niewidomych dzieci z Kibeho. Mozna było tam wypić pyszna kawę, paloną na miejscu (!), zjeśc pieczonego ziemniaka, wygrać cos z loterii, zakupic obrazek zrobiony z liści bananowca, zjeść pyszne bananowe ciasto, obejrzeć filmy oraz slajdowiska, a na sam koniec posłuchać muzyki żywych bębnów przy ognisku. :) Moje kolczyki te mozna było kupić, oczywiście w klimacie afrykańskim:

Ubolewam jedynie że w zasadzie informacja o pikniku nie dotarła do zbyt wielu osób bo wszystko było zrobione dość spontanicznie... miejsce też było niejako ukryte a szkoda, bo tuż przy rynku, tyle, ze zwykli przechodnie nie mieli szansy zobaczyć, ze coś sie dzieje :/ a cel na prawdę ważny, no i cały piknik był fantastyczny. Może uda się zrobic re-edycje i bardziej rozgłosic...

więcej zdjęć TU

a więcej o samym pikniku TU

troszkę nowo zrobionych rzeczy

Pawie Diddymosowe jako korale i wisiorki:







inka, w kolczykach i wisiorku:




Babylonia Fruit Coctail jako wisiorek i kolczyki:




czy ktoś pamięta Łowickie hacki?


i inna wersja Marlyn Monroe: