myślełam, ze na pasiastą chustę już się nie skusze i że w ogóle już nie będę kupowała więcej chust..ale dopadło mnie - echarpe rainbow francuskiego producenta La Poche a Kangourou.
A że spodobała się nie tylko mi, spłyneło kolka zamówień na ten wzór i oto jest:
w wersji bransoletki:
jako kolczyki:
tu w zestawie kolczyków dla jednej miłej pani:
zoom na kotki:
teraz łowicz w kilku odsłonach:
korale i kolczyki kule
raz jeszcze korale:
wisiorek:
Nati Grecja fioletowa, naprawdę fajnie wyszła i te kolory bardzo mi się spodobały
jeszcze więcej kolczyków: łowicz, Eibe indio, Ulli Storchenwiege
tu Ulli na skrawku tej właśnie chusty
a teraz boska inka:
dzięki skrawkom, które otrzymałam od Ani z Ekobaby , nie mam juz problemów z doborem odpowiednich barw, przynajmniej w chustach Storchenwiege
na koniec wisiorek z Franklinem, dla jednej przemiłej jego fanki :)
Cudne kotki i pasiaki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń