moss nie jest wzorem dostępnym od ręki. o indio moss chciałam napisać gdyż jest to moje jedyna chyba niespełnione marzenie chustowe... Piękna nasycona zieleń w kontraście z bielą na wzorze indio kompletnie podbiła moje serce już dawno temu. Do tego jest cudownie puchaty i mięsisty co akurat w chustach sobie cenię. Gości właśnie u mnie na kilka dni w zamian za Manducę olive groove. Częściej jednak zachwycam się jego widokiem w stosiku niż noszę bo pogodę mamy taką sobie obecnie... Ah, przynajmniej się napatrzę :)
więc przedstawiam Wam mój chustowy stosik marzeń, gdzie wszystko jest moje poza mossem, brak jedynie pożyczonej znajomym Babylonii Passion Fruit którą kocham za kolory!
od góry:
-Storchenwiege leo bordoux 3,6
-Didymos indio moss 4,6
-Didymos indio len natur 4,6
-Didymos Pawie fioletowe 5,2
-brak Babylonia passion fruit 4,9



sam moss, czyż nie piękny?

a teraz wzory które mi zostały z do tej pory robionych rzeczy- czyli wzory dostępne od ręki. W Wałkach, nie upieczone rzecz jasna. Jeśli ktoś by coś chciał zapraszam! mail- brikola@gmail.com
Grecja Nati, czekolada i ciemna czerwień (chciało by się rzec "wino" )

indio: biało-czarne, eibe i brąz

Storchenwiege Ulli

Hoppediz Katmandu

Vatanai Aialik, Naglikti i Kiore

Didymos ptaszki

Rapalu brązo-turkus Paisley

Vatanai Maruyama, BB passion fruit, Neobulle Julie

Zara curry, oryginal, aubergine i chocco
BB passion fruit
Rapalu czarno-fioletowa Paisley

pawie czarno-białe

Marlyn Monroe

Didymos listki niebieskie

Girasol koktail ogrodowy

kangur :)

kot i zawijasny turkusowo-brązowe