
tak wygląda wybrany przez moja dobrą znajomą fragment tej limitowanej chusty, którą wypuścił niedawno Hoppediz czyli Katmandu
na Jej zamówienie powstał więc wisiorek i bransoletka a potem jeszcze korale:) wklejam moje fotki oraz foty Marty, które zrobiła na chuście jak już biżuteria do Niej dotarła :)



(fot.ja)



(fot. marta-la)
oraz jeszcze odmiana kwiatowa tego wzoru- na życzenie właścicielki nadałam koralikom kształt kwiatków:

(for. Odynka)
Moje, moje :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńTo cudo nad cudami. Precyzja do potęgi i śmiech kiedy ludzie zbiegają się do mojej szyi oglądać, macać i podziwiać ;)
cieszę się ogromnie :) niech się dobrze nosi!
OdpowiedzUsuń